Kochać siebie – poczucie własnej wartości
Jakość relacji między Tobą a Twoim wewnętrznym “JA” jest najważniejsza bo na niej bazują wszystkie inne relacje. Stanowi wzorzec dla związków, określa rodzaj i strukturę Twojego stosunku do innych oraz innych do Ciebie. Stanowi Twój model dawania i brania miłości. Głębia i jakość więzi między Tobą i Twoim wewnętrznym “JA” ostatecznie stanowi o sukcesie w związku z inną osobą. Jeśli pragniesz autentycznej, pełnej miłości relacji, to przede wszystkim musisz nauczyć się traktować swoje “JA” ciepło, serdecznie i z szacunkiem, jak naprawdę cenną, godną miłości istotę.
Miłość do siebie jest najlepszym sposobem nauczenia się jak kochać. Miłość wymaga określonych przemyśleń, zdolności i umiejętności. Obdarowując nią siebie, przygotowujemy się do przejścia na kolejny poziom – miłości do innej osoby. Gdyby istniało jedno podstawowe prawo, odnoszące się do energii miłości, to brzmiałoby następująco: inni widzą i traktują Cię dokładnie tak, jak widzisz i traktujesz siebie. Nie mówiąc ani słowa, sami nieświadomie pokazujemy innym, jak traktujemy siebie. Ty jesteś swoim pierwszym opiekunem, inni spoglądają na Ciebie, poszukując wskazówek, dotyczących tego, ile miłości wymagasz. Dajesz im te wskazówki. To, jak ludzie mówią do Ciebie, jak Cię traktują, co myślą i czego oczekują od Ciebie, odbywa się pod Twoje dyktando.
Czy zdajesz sobie z tego sprawę czy nie, sam tworzysz wzorzec, według którego inni nawiązują z Tobą kontakt. Nasze zachowanie jest widoczne dla innych, staje się modelem tego, jak należy nas traktować. Nieświadome oczekiwania są przekazywane na subtelniejszym poziomie, ale i nie mniej skuteczne. Inni reagują na wzorzec, który tworzymy i oczekiwania, które przekazujemy. Skutek uzasadnia i wzmacnia nasze początkowe przekonanie.
Jeżeli wierzysz, że jesteś wart miłości, to przyciągasz osobę, który tak Cię traktuje. Jeśli traktujesz siebie jak osobę nieważną, zawsze druga osoba też za taką Cię uzna. Jeśli szkoda Ci dla siebie czasu, pieniędzy, uwagi, to najprawdopodobniej przyciągniesz Partnera, który nie będzie hojny wobec ciebie. Jeśli nie dbasz o swój organizm, jest mało prawdopodobne by twój Partner traktował Twoje ciało jak świątynię. Jeśli sądzisz siebie surowo, Partner będzie to naśladował. Z drugiej strony, jeśli okazujesz sobie szacunek, zainteresowanie, troskę i podchodzisz do siebie poważnie, masz duże szanse, że otrzymasz to samo w związkach z ludźmi. Jeśli potrafisz wybaczać sobie, inni będą wiedzieli, że nie należy Ci wymyślać, gdy popełnisz błąd. Jeśli szanujesz swoje potrzeby, Twój Partner też będzie to robił. Jeśli wsłuchujesz się w swój wewnętrzny głos, Partner także będzie doceniał Twój wewnętrzny “radar”. Twoje wewnętrzne przekonania i oczekiwania emanują na zewnątrz i powodują określone reakcje ze strony innych.
W skrajnych przypadkach niska samoocena może spowodować, że ludzie niemal automatycznie sabotują lub odrzucają związek oparty na miłości. Poczucie wstydu i pogardy dla siebie może być u nich tak silne, że nie pozwalają innym, by ich kochali, mimo że ci podejmują naprawdę heroiczne wysiłki. Nie potrafią też rozpoznać prawdziwej miłości, bo nie mają żadnej płaszczyzny odniesienia. Odrzucając potencjalnych partnerów, bo nie są w stanie wyobrazić sobie, że ktoś wartościowy mógłby chcieć się z nimi związać. W kontakcie z ludźmi, którzy mają bardzo niską samoocenę, każdy kto troszczy się o nich, narażony jest na wiele przykrości z tego właśnie powodu. Są nieufni wobec osób, które wykazują zainteresowanie nimi, ponieważ sami nie potrafią znaleźć w sobie czegoś godnego miłości.
Miłość własna przyciąga prawdziwą miłość innych. Jeśli to źródło jest zmącone, Twoja zdolność przyciągania relacji, skrzącej się magicznym blaskiem miłości, ulega stłumieniu. Aby przywrócić światło temu wewnętrznemu źródłu, musisz najpierw nauczyć się, jak obdarować siebie tym, czego pragniesz od innych. Miłość tworzy więcej miłości, a kiedy wewnętrzne światło miłości jaśnieje, otwierasz się na przeżycie cudownego doznania za sprawą silnego związku z inną osobą.
Kochać siebie oznacza odkrywać w sobie prawdziwy cud – odkrywać nie tylko obecną wersję siebie, ale wiele innych możliwych wersji. Oznacza nieustanne uświadamianie sobie, że się jest istotą niepowtarzalną, niepodobną do żadnej innej na świecie i że życie polega na odkrywaniu i rozwijaniu tej niepowtarzalności oraz na dzieleniu się nią. To niełatwa wędrówka, ponieważ po drodze nieuchronnie spotykamy ludzi traktujących naszą zmianę i nasz rozwój jako zagrożenie dla siebie. Jednakże ta przygoda będzie zawsze fascynująca i ożywcza. Tak jak wszystko, co sie zmienia, co jest nowe, nigdy się nie znudzi. Podróż w głąb siebie jest najwspanialsza, najprzyjemniejsza i najdłuższa. Koszty są niewysokie: tylko niekończące się doświadczenie, poznawanie, próbowanie nowych zachowań. Nikt nie może ostatecznie stwierdzić, co jest dobre dla drugiego człowieka – poza nim samym.