W Polsce jedna na pięć par ma problemy z niepłodnością. Czym jest niepłodność? Wpływ na nią jest mocno ograniczony przez czynniki biologiczne. Jest źródłem chronicznego stresu, który towarzyszy parom latami i przenika do wszystkich sfer ich życia. Do sfery zawodowej, ponieważ w pracy są świadkami rozmów, na temat pokonywania kolejnych etapów rozwojowych przez dzieci współpracowników. Do sfery rodzinnej, ponieważ są bombardowani pytaniami: „A kiedy Wy?”, „Na co czekacie?”, „Ja chcę zostać dziadkiem/babcią”. Do sfery towarzyskiej, ponieważ przyjaciele ze szkolnych ławek rzadziej chodzą z nimi na miasto, a częściej sami na spacery z wózkiem do parku. I wreszcie do najważniejszej sfery – sfery intymnej – ponieważ wprowadza wiele napięć, kłótni i pretensji do drugiej osoby.

Porady psycholog, psycholog online.

Seks, który dotąd był spontaniczną przyjemnością, dzisiaj jest zaplanowany i podporządkowany terminie wystąpienia owulacji. Czułości i wspólne wyjazdy odeszły w niepamięć, a w ich miejscu pojawiły się terminy u ginekologa, monitoring cyklu i odkładanie pieniędzy na drogie leczenie. Co zrobić? Jak pomóc sobie i Partnerowi w tym trudnym okresie oczekiwania?

Stres związany ze staraniami o dziecko jest ogromny i pomysłem aby go zredukować to posiadać relaksującą sferę w życiu np. wspólne hobby. Może to być nauka języka obcego, jazda konna, bieganie, robienie wypieków, taniec towarzyski czy uprawianie sztuk walki. Ważne, aby była to aktywność wybrana przez Was. Coś co będzie Was pochłaniać i dodawać Waszemu życiu energii. Powtarzane z taką częstotliwością i ochotą, jaką potrzebujecie.

Innym pomysłem na rzucenie sobie koła ratunkowego są wspólne randki z partnerem. Kiedy ostatnio widzieliście wspólnie film? Poszliście na kolację? Do parku? Na basen? Na piknik? Wyznaczcie sobie jeden dzień w tygodniu np. sobotnie popołudnie, w którym wystroicie się jak za pierwszym razem i udacie na wspólną randkę. Organizujcie ją na przemian – niech każde z Was w danym tygodniu przejmie inicjatywę i zorganizuje wspólny czas. O związek należy zatroszczyć się we dwoje.

Kolejnym pomysłem jest udzielanie szczerych odpowiedzi otoczeniu. Pytania będą się pojawiać dopóki otoczenie nie zrozumie, że brak dziecka w Waszej sytuacji nie oznacza egoizmu a niemoc. Otworzenie się przed otoczeniem jest trudne, ale też niesie za sobą dużą ulgę. Wystarczy, że w kolejnej rozmowie powiecie: „Wiesz, od jakiegoś czasu leczymy się z powodu niepłodności. Proszę Cię, trzymaj za nas kciuki i nie pytaj więcej. Na pewno sami Ci powiemy, jeżeli uda nam się zajść w ciążę”. Jeżeli nie macie ochoty, nie ujawniajcie przyczyn i szczegółów Waszego leczenia w rozmowie skupcie się jedynie na tym, aby wysłać jasny przekaz na temat Waszej sytuacji: „Leczymy się, nie pytaj o więcej”.

Osoby empatyczne przyjmą ten przekaz i dostosują się do niego. Osoby mniej empatyczne będą miały trudność z przyjęciem przekazu, ale na to już nie macie wpływu. Wy zrobiliście to, co mogliście, reszta nie zależy już od Was. Jeżeli jakieś słowa Was ranią, zwróćcie rozmówcy na to uwagę. Nikt nie ma prawa mówić do Was w sposób pozbawiony szacunku, śmiać się z Waszej sytuacji i Was umoralniać, jeżeli np. zastanawiacie się nad adopcją lub przystąpieniem do procedury in vitro.

W Polsce jedna na pięć par ma problemy z niepłodnością. Wiele par korzysta z pomocy psychologa, psycholog online. Nie jesteście sami. Obok Was są ludzie, którzy tak jak Wy, od dłuższego czasu starają się o wymarzone dziecko. Którzy tak jak Wy, wiedzą, co to znaczy wypatrywać od kilku lat 2 kresek na teście ciążowym. Może to są Wasi dalecy krewni, może sąsiedzi, może obce osoby mijane w komunikacji miejskiej? Nie jesteście sami, macie innych i co najważniejsze – macie siebie nawzajem – a to bardzo dużo.

Kiedy uprawiamy seks to nie powinniśmy dedykować go żadnemu celowi tylko pobyć ze sobą w tej intymności. Seks jest niczym innym jak “puszczeniem się” czyli pozwoleniem sobie na swobodę – uwolnienie ciała i umysłu, utratę kontroli, oddaniem się. Niech będzie źródłem bliskości, czułości, fascynacji.